Zero waste. Moda, czy sposób na podreperowanie domowego budżetu?

Zero waste z angielskiego oznacza „zero marnowania”. W praktyce, jeśli nie marnujesz – nie trwonisz pieniędzy. Jak wprowadzić w życie tę modny obecnie trend? Zobacz porady, dzięki którym dbasz o planetę i zawartość swojego portfela.

Zero Waste. Sposób na oszczędności w domowym budżecie.

Ekologiczny styl życia bliski jest wielu osobom: chcą dbać o Ziemię, chroniąc planetę przed zmianami klimatycznymi, zbyt dużą produkcją śmieci i nadmiarem kupowanych dóbr. Okazuje się jednak, że oprócz realnego wpływu na te procesy, „zero waste” to świetny sposób na domowe oszczędności. Sprawdź parę łatwych tricków, dzięki którym uda się podreperować twój budżet.

Wykorzystaj to, co już masz

Poznaj różnorakie zastosowanie produktów, które znajdziesz w domu. Soda spożywcza i ocet mogą posłużyć za ekologiczne, biodegradowalne środki czyszczące. Soda dobrze wybieli fugi, a roztwór octu rozprawi się z kamieniem i osadami z mydła. Zamiast drogeryjnych kosmetyków, możesz z powodzeniem używać tego, co masz pod ręką w kuchni. Olej kokosowy jest zarówno odżywką do włosów, jak i może być balsamem do ciała. Podobne zastosowanie ma oliwa z oliwek. Chcesz poznać tajniki zdrowych, naturalnych kosmetyków? Naucz się robić je sam – w sieci znajdziesz mnóstwo wskazówek o ziołowych preparatach na bazie olejków.

Nie wyrzucaj – przerabiaj!

Kwintesencja zero waste tkwi w recyklingu. A przerabiać możesz wszystko! Sukienkę w spódnicę, T-shirt w top bez rękawów… Lista nie kończy się na modzie. Znajdź drugie zastosowanie dla rzeczy, których już nie używasz. Stara konewka może stać się efektowną doniczką, a szklana butelka – lampką nocną lub świecznikiem. W sieci znajdziesz wiele przydatnych tutoriali, które pozwolą niemal wyczarować coś z niczego. Nie wyrzucaj śmieci! Skorupki jajka lub kawa mielona mogą posłużyć za nawóz. Z natki marchwi zrobisz natomiast bardzo smaczne pesto, a ze miksowanych obierków – aromatyczny sos warzywny.

Kupuj z drugiej ręki i wymieniaj się

Zaprzyjaźnij się z second-handem. Dzięki temu nie tylko oszczędzasz pieniądze (ubrania są tam zdecydowanie tańsze), ale dajesz im drugie życie. Zyskuje na tym też planeta – ograniczasz szlak węglowy i zużycie wody. Potrzebujesz nowej szafki? Poszukaj jej na platformach z ogłoszeniami. Meble w dobrym stanie możesz zgarnąć nawet za bezcen. Dobrym pomysłem jest uczestnictwo w wszelkiego rodzaju akcjach wymiany. Masz niepotrzebny, stary telewizor? Zamień go na to, czego potrzebujesz. Poszukaj inicjatyw, dzięki którym możesz wymienić się np. ubraniami czy książkami.

Zero waste na co dzień

Przede wszystkim staraj się ograniczyć zakupy. Zawsze noś ze sobą szmacianą torebkę. W ten sposób nie tylko nie wydajesz pieniędzy na reklamówkę, ale także ograniczasz zużycie plastiku. Staraj się zakręcać kran, kiedy myjesz zęby – marnotrawienie wody jest nie tylko nieekologiczne, ale także pozwala zaoszczędzić w dłuższej perspektywie czasu. Zaplanuj jadłospis i na zakupy zabierz ze sobą listę – pozwoli to uniknąć kupowania nadmiaru jedzenia.

Możesz samodzielnie wybrać i zatwierdzić porozumienie na spłatę w ratach.